czwartek, 6 czerwca 2013

Podpis pod kolekcją czyli sukienki od projektantów.

Jak określić styl projektantów, jeśli nie poprzez ich sukienki? Mi wydaje się to niemożliwe, bo to właśnie charakterystyczne sukienki od  projektantów pozwalają nam się zorientować z kim mamy do czynienia. Weźmy na przykład sukienki Łatka Fashion. Jest coś takiego w sukienkach tej artystki, co pozwala sądzić, że darzy ona ogromnym sentymentem new look Diora i w ogóle lata 50., bo nawiązania do tego stylu pojawiają się właściwie w każdej jej kolekcji. Nah Nu to z kolei zamiłowanie do prostej formy, powiedziałabym takie trochę architektonicznej. Sylwia Snoch stawia przede wszystkim na funkcjonalność. Po obejrzeniu kilku kolekcji danego projektanta czasami udaje nam się już uchwycić coś charakterystycznego stylu, a wybrałam właśnie sukienki projektantów jako przykład, bo one są najbardziej charakterystyczne. Jakoś nie kojarzę spodni, bluzek czy torebek pojedynczych projektantów (poza oczywiście tymi, które produkują rzeczy w jakiejś niszy), natomiast sukienki chyba jest najłatwiej zapamiętać i takie pamiętam. Moim zdaniem sukienki projektantów to coś w postaci podpisu pod kolekcją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz